Na urządzeniach przenośnych zalecamy włączenie opcji "WERSJA NA KOMPUTER", dostępnej w przeglądarkach internetowych w prawym górnym rogu.
Patrizia Burra jest jedną z najwybitniejszych fotografów współczesnej
włoskiej sceny. Kiedy fotografia i malarstwo spotykają się, przenikają się,
fotografia artystyczna nabiera kształtu. I właśnie tym fascynującym
przejawem sztuk wizualnych zajmuje się Patrizia Burra, zbierająca nagrody na
całym świecie.
Obrazy, które tworzy, to rzeczywistość przekształcona w
marzenia.
Na całe życie artystki miał wpływ wiersz T.S.Eliota „Pieśń miłosna J.
Alfreda Prufrocka”, zwłaszcza frazy: „Nastanie czas, nastanie czas Na ułożenie
twarzy tak, by twarzą w twarz Mogła spotkać się z innymi twarzami; Nastanie
czas na mord i czas na tworzenie, nastanie Czas na prace i dnie ludzkich rąk,
Biorących z naszej tacy, rzucających na nią pytanie; Czas, abyś; czas, abym;
czas na to Nie kończące się niezdecydowanie, Na to, by mieć coś w planie, lecz
wciąż zmieniać zdanie, Nawet na widok grzanek i filiżanek z herbatą.”
Wystawa składa się z wirtualnej galerii, składającej się z trzech sal, w których umieszczonych jest 30 obrazów Artystki. Przed wejściem do galerii umieszcony jest po prawej stronie zamknietych drzwi wirtualny monitor, gdzie możemy posłuchać wypowiedzi Artystki (tłumaczenie na język polski). Dla osób posługujących się innym językiem wypowiedź Artyski jest umieszczona na samym dole strony, dzięki temu można skorzystać z tłumacza i zapoznać się z wypowiedzią Arttystki.
Po obejrzeniu wystawy poniżej wirtualnej galerii umieścilismy katalog, który ma zainstalowaną opcję szkła powiększającego, dzięki czemu będziemy mogli zobaczyć prace Artystki w powiększeniu.
Życzymy mile spędzonych chwil z Artystka i jej dziełami.
ZAPRASZAMY NA WYSTAWĘ - WYSTARCZY OTWORZYĆ DRZWI PONIŻEJ.
W prezentowanym poniżej katalogu jest umieszczone szkło powiększające, dzięki któremu możemy zobaczyć szczegóły fotografii.
Tło muzyczne podczas zwiedzania wystawy: Music By Scott Buckley - www.scottbuckley.com.au
Fragment wypowiedzi
Autorki o sobie i swojej pracy podczas wirtualnego wernisażu:
Dzień
dobry wszystkim, jestem Patricia Burra z Włoch.
Chciałabym
się przedstawić.
Od 35 lat zajmuję
się fotografią. Zaczęłam bardzo wcześnie fotografować i rozwijać się z kamerą obscura, potem zaczęłam próbować z nowymi programami Photoshop, mieszać rysunek
z malarstwem, dopóki ostatecznie nie udało mi się osiągnąć kompromisu.
Ja też maluję, zatem
musiałam podjąć decyzję, by robić tylko jedną rzecz, czyli fotografię, ponieważ
zabierało mi zbyt dużo czasu zajmowanie się wszystkim naraz. Dzięki temu udało
mi się stworzyć miks między fotografią, malarstwem i 3D.
Zatem pracuję nad
moimi dziełami, korzystając z trzech różnych programów. Zaczynam od fotografii,
kontynuuję z Cinema 4D, Photoshop.
Dla mnie ten zawód to
upust emocji, dziedzina, w tym samym czasie interesujący sposób na to, aby iść
do przodu, w tym sensie, żeby usatysfakcjonować moją ciekawość.
Za
każdym razem, kiedy nauczę się czegoś nowego, bo pracując każdego dnia przez
wiele godzin, idziesz koniecznie odkryć coś, co możesz dodać do swojej techniki,
inne sposoby na opracowywanie fotografii, poznanie odpowiednich narzędzi. Zatem
udaję mi się jeszcze wrzucić moją duszę do tego co tworzę/robię. Moje uczucia.
Rzeczywiście moje
kreacje są wyłącznie owocem tego, co w danym momencie przechodzi mi przez
głowę. Nie jestem w stanie zaplanować jakiejś pracy, absolutnie ... .
Muszę zacząć
zainspirowana czymś i kontynuować chwila za chwilą, według inspiracji. Nie
udaję mi się nigdy przygotować czegoś wcześniej. Kiedy robię sesję z modelkami,
mogę spędzić wiele dni na myśleniu, jakie miejsce użyć do zrobienia tła dla
modelki, jak ją ubrać/ozdobić, jaki temat wybrać. Potem ostatecznie, kiedy ona
przyjeżdża, wszystko się zmienia ... Wszystko się zmienia w tym momencie.
Jestem taka
instynktowna i tak będę kontynuować, bo dla mnie jest niemożliwe zaplanowanie
czegoś.
Chciałabym doradzić
wszystkim fotografom, żeby szli do przodu i ponad wszystko, żeby
eksperymentowali, ponieważ jesteśmy w epoce, w której jest potrzeba czegoś
nowego. Czegoś zaskakującego, niesamowitego.
Fotografia jest sama w
sobie wspaniała, od zawsze coś, co my widzimy poprzez nasz aparat fotograficzny, w tym samym czasie przedstawia świat realny. Są dwa typy, dwa spojrzenia na to,
przedstawianie świata realnego, bądź też to, co ja wybrałam, przedstawianie
świata realnego poprzez moje oczy, czyli zjednoczenie tych rzeczywistości ...
dlatego w moich obrazach chcę wychodzić poza realność, chcę galopować z moją
fantazją i być wolna w mojej głowie, nie chcę hamulców, ... .
Nie chcę
absolutnie żadnej wymuszającej myśli.
Absolutnie wszystko to, co robię, musi być spontaniczne.
Powiedzmy nierealne, nierealne ... .
Życie i obraz są
równoległe i w tym samym czasie inne, zatem czemu nie, czemu tego nie zmienić.
Jak by nie było, życzę
wszystkim, żeby iść w jak najlepszy sposób i osiągnąć wielką satysfakcję
poprzez Waszą pracę.
Nie poddawajcie się, jest pięknie.
Patrizia Burra